Blizna po cesarskim cięciu, jak o nią dbać? 

Forma porodu, jaką jest cesarskie cięcie, pozostawia na skórze kobiety bliznę. Umiejscowiona w większości przypadków pod spojeniem łonowym, nie jest bardzo widoczna. Warto wspomnieć, że przy wykonaniu zabiegu przecinana jest nie tylko skóra właściwa, ale również tkanki podskórne czy mięśnie. Dlatego też tak ważna jest pielęgnacja blizny po cesarskim cięciu od samego początku. 

Jak wygląda blizna po cesarskim cięciu? 

Blizna po cesarskim cięciu w pierwszych etapie gojenia, po ściągnięciu szwów, ma kolor czerwono-różowy. Wraz z gojeniem się, blizna blednie i staje się mniej widoczna. Posiada podłużny kształt, zwykle długość jej wynosi ok. 10-15 cm i może być całkowicie płaska lub delikatnie wypukła.  Proces gojenia się rany przebiega indywidualnie, określając fazę zabliźnienia się, trwającego od około roku do nawet 3 lat. 

Jak pielęgnować świeżą bliznę po cesarskim cięciu?

Po wykonanym zabiegu cesarskiego cięcia zakładane są szwy oraz opatrunek, który nie powinien mieć kontaktu z wodą. Warto również zaopatrzyć się w wygodną bieliznę i ubrania, które dodatkowo nie będą podrażniać rany. Do momentu zagojenia się rany, trzeba również poświęcić odpowiednią uwagę higienie poprzez regularne i odpowiednie oczyszczanie. 

Jak dbać o bliznę po cesarskim cięciu? 

Z czasem, jak rana odpowiednio się zagoi, warto bliznę mobilizować, co pozwoli na zmniejszenie ryzyka pojawienia się zrostów i poprawi elastyczność skóry. Po kilku tygodniach od operacji kobieta może już pracować z blizną poprzez jej masaże i ćwiczenia. Pod wpływem dotyku, stanie się ona bardziej ruchoma, w efekcie czego oddala się od głębszych warstw skóry i zapobiega powstawaniu się zrostów. Mobilizacja blizny pomoże również w uelastycznieniu i rozluźnieniu pogrubiałej w miejscu skóry. Pewność, że rana goi się w sposób odpowiedni, uzyska młoda mama przy wizycie u specjalisty, który oceni stan skóry. Warto pamiętać, że gojenie się blizny trwać może nawet do 3 lat, dlatego też warto uzbroić się w cierpliwość i wszelkie wątpliwości konsultować np. z fizjoterapeutą.