Zbyt długie przebywanie na słońcu nie skutkuje ładniejszą opalenizną, a bolesnymi oparzeniami słonecznymi. Gdy skóra jest podrażniona, zaczerwieniona i mocno piecze, warto zadbać o jej ukojenie i nawilżenie. Co wybrać na ratunek cierpiącej przez nadmiar słońce skórze – domowe sposoby czy krem na oparzenia?
Nawilżenie i łagodzenie oparzeń
Oparzenia słoneczne pojawiają się najczęściej po kilku godzinach od zbyt intensywnego opalania. Ich objawy to zwykle zaczerwieniony naskórek, uczucie obrzmienia skóry, swędzenie i ból. Zdarzają się również poważniejsze dolegliwości, gdy uszkodzony jest nie tylko naskórek, ale również głębsze warstwy skóry. Pojawiają się wtedy bolesne bąble wypełnione surowiczym płynem, które goją się długo i mogą pozostawiać trwałe blizny.
Jako pierwszą pomoc na oparzenia słoneczne można wykorzystać domowe sposoby. Wśród najbardziej znanych jest smarowanie zaczerwienionych miejsc maślanką lub kefirem. Działają one kojąco i łagodząco, uśmierzają ból i przynoszą ulgę. Dobrze działa również chłodny prysznic.
Domowe sposoby łagodzenia oparzeń mają krótkoterminowe działanie. O wiele lepsze efekty przyniosą preparaty, które nie tylko koją, ale również nawilżają i łagodzą podrażnienia. Dobrze działają kremy z panthenolem i alantoiną, chłodzące żele aloesowe, a także delikatne kosmetyki nawilżające przeznaczone dla skóry atopowej. Powstają one dla osób, których skóra jest nieustannie zaczerwieniona i podrażniona, na skórne objawy poparzenia słonecznego będą więc idealne.
Krem na oparzenia przyspieszy gojenie skóry
Jeśli oparzenia słoneczne są powierzchowne, dolegliwości z nimi związane ustępują dosyć szybko. Jednak w przypadku, gdy skóra jest mocno podrażniona i pojawiły się bąble, warto wspomóc się profesjonalnymi preparatami i zaopatrzyć w krem na oparzenia. Ma on w swoim składzie to wszystko, co jest niezbędne, by złagodzić ból i świąd, działać przeciwzapalnie, przyspieszać regenerację naskórka i skóry, chronić przed powstawaniem blizn. Wybierając krem na oparzenia, przyjrzyjmy się liście jego składników. Najlepiej, aby znalazły się na niej takie substancje, jak alantoina, D-panthenol, aloes, a także zestaw witamin.
Większość oparzeń słonecznych ustępuje po zastosowaniu środków łagodzących. Jeśli jednak nic nie przynosi ulgi, a dodatkowo pojawiają się takie objawy, jak dreszcze, gorączka i silne bóle głowy, należy udać się do lekarza. Mogą to być bowiem objawy udaru cieplnego, który wymaga profesjonalnej interwencji lekarskiej.